Instructions

Instrukcja: Robot chodzący po linie Arexx WTR-RD1 www.conrad.pl
Strona 13 z 14
Dystrybucja Conrad Electronic Sp. z o.o., ul. Franciszka Kniaźnina 12, 31-637 Kraków, Polska
Copyright © Conrad Electronic 2013, Kopiowanie, rozpowszechnianie, zmiany bez zgody zabronione.
www.conrad.pl
Nazwa „asynchroniczny” (niezgodny w czasie) pochodzi stąd, że prędkość obrotowa wirnika jest
nieco mniejsza od prędkości wirowania pola magnetycznego. W silniku tym wirujące pole
magnetyczne, powstające przy przepływie prądu zmiennego przez uzwojenie stojana, działa na prąd,
który jest indukowany przez to pole w uzwojeniu wirnika. Powstają dzięki temu siły mechaniczne
powodujące obrót wirnika. Takie silniki są pewne w działaniu i proste w budowie. Ważne jest przy
tym to, że same ruszają po włączeniu prądu.
Pierwszy silnik asynchroniczny zbudował J. N. Tesla w 1887 roku, opierając się na wcześniejszych
studiach G. Ferrarisa nad wirującym polem magnetycznym. Silnik Tesli był dwufazowy i dlatego
obarczony poważnymi wadami. Znakomitym natomiast okazał się silnik trójfazowy, z wirnikiem
klatkowym, zbudowany przez Polaka M. Doliwo-Dobrowolskiego w 1889 roku.
W tym mnogim obszarze odkryć wypadało by też wspomnieć „wynalazcę wynalazków”, czyli
Thomasa Alva Edisona, który w 1880 roku zbudował miniaturowy silnik, aby napędzać pióro do
sporządzania kropkowanych matryc powielaczowych. Silnik Edisona miał wymiary 2,5 cm na 4 cm i
osiągał 4 tysiące obr./min, napędzając drgającą igłę w obsadce, która wykłuwała w matrycy otworki,
układające się w kontur liter. Całość zasilała dwuogniskowa bateria. Elektroniczne pióro Edisona –
wyprodukowano ich około 60 tysięcy sztuk! – skutecznie powielało dokumenty, a wyeliminował je
dopiero wynalazek maszyny do pisania.
Kolejnym przełomem w wykorzystaniu i produkcji silników elektrycznych były silniki indukcyjne
liniowe. I choć odkryto je jeszcze w XIX wieku, upowszechniły się dość późno, bo dopiero w drugiej
połowie XX wieku. Trzeba nam przy tym nadmienić, iż silniki liniowe działają na podobnej zasadzie jak
silniki indukcyjne prądu przemiennego, z tą różnicą, że zamiast pola magnetycznego wirującego
występuje w nich pole przemieszczające się liniowo. Tym samym, zamiast ruchu obrotowego, który
powstaje w zwykłym silniku wirującym, w silniku liniowym występuje ruch postępowy. To, co je
bezspornie wyróżnia, to prędkość, niezawodność i szeroki zakres zastosowań – od super szybkich
pociągów, przez cały szereg przesuwaczy, popychaczy, itd., po instalacje reaktorów atomowych i
rakiet.
Pierwszy patent odnoszący się do silników indukcyjnych
liniowych złożony był już ponoć w 1890 r. przez burmistrza
Pittsburgha. W 1895 r. powstał brytyjski patent złożony przez
Jacquarda, Weavera i Electric Shuttle Company na silnik
elektryczny do napędzania czółenka w krośnie. Pierwszą
propozycję zastosowania silnika liniowego do napędu pociągu
zgłoszono w 1905 r., ale dopiero po pół wieku zastosowano taki silnik w trakcji. Tak duże opóźnienie
nie wynikało z przyczyn technicznych czy materiałowych, ale z braku potrzeb. Inne tańsze i prostsze
formy napędu spełniały istniejące wówczas potrzeby, co do prędkości, przyspieszenia i pewności
ruchu.
Pierwsze na większą skalę praktyczne zastosowanie silnika liniowego w transporcie nastąpiło dopiero
w 1946 roku w USA firma Westinghouse wykonała urządzenie pod nazwą „Electropult” do
nadawania przyspieszenia samolotom na pasach startowych. Począwszy od 1950 roku silnik